
wyświetlenia
NAGRANIE NA KONCU ARTYKUŁU
Po wylegitymowaniu okazało się, że powody ucieczki były poważne - 40-latek kierował pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo jednoślad, którym się poruszał, nie miał tablicy rejestracyjnej, nie posiadał ważnego badania technicznego ani obowiązkowego ubezpieczenia.

Po wylegitymowaniu okazało się, że powody ucieczki były poważne - 40-latek kierował pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo jednoślad, którym się poruszał, nie miał tablicy rejestracyjnej, nie posiadał ważnego badania technicznego ani obowiązkowego ubezpieczenia.

Zatrzymany będzie odpowiadał za szereg wykroczeń i przestępstw - niezatrzymanie się do kontroli drogowej, poruszanie się pojazdem pomimo obowiązującego zakazu, kierowanie pod wpływem alkoholu oraz użytkowanie pojazdu bez wymaganych dokumentów i badań. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd; jak informuje policja, mężczyzna już wcześniej stawał przed wymiarem sprawiedliwości.
To kolejna sprawa, w której na siebie nakładają się liczne przejawy lekceważenia przepisów i zdrowego rozsądku - prowadzenie pojazdu po alkoholu, niestosowanie się do zakazu sądowego i brak obowiązkowych badań to kombinacja, która stwarza realne zagrożenie na drogach. Policja przypomina, że reagowanie na sygnały funkcjonariuszy i przestrzeganie obowiązków formalnych to podstawy bezpieczeństwa - dla kierowcy i dla innych uczestników ruchu.
Rozmowy na Facebooku