
wyświetlenia
Autor filmu początkowo myślał, że zbliża się radiowóz, jednak po chwili okazało się, że to zwykły pojazd pomocy drogowej.
Pod filmem rozgorzała dyskusja. Część internautów twierdzi, że takie zachowanie nie jest niczym złym - laweta mogła spieszyć się, by usunąć z drogi uszkodzony samochód i przywrócić płynność ruchu. Inni jednak uważają, że to łamanie przepisów, ponieważ prawo jasno określa, kto może korzystać z sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Lawety nie są pojazdami uprzywilejowanymi, chyba że działają na zlecenie służb ratunkowych i posiadają odpowiednie zezwolenie.
Nagranie wywołało też pytania o to, czy przepisy nie powinny się zmienić - tak, by w wyjątkowych sytuacjach pojazdy pomocy drogowej mogły korzystać z sygnałów dźwiękowych podczas usuwania aut z drogi. Na razie jednak prawo nie przewiduje takiego wyjątku, a kierowca lawety, jeśli zostałby zatrzymany, mógłby odpowiadać za używanie sygnałów zastrzeżonych dla służb mundurowych.
Rozmowy na Facebooku