menu
Kiedy podpadłeś konduktorowi i strasznie spieszyłeś się na pociąg
Kiedy podpadłeś konduktorowi i strasznie spieszyłeś się na pociąg
Czasem wystarczy kilka sekund, by zwykła podróż zamieniła się w internetowy hit. Tak było w tym przypadku. Autor nagrania zdążył włączyć kamerę, gdy konduktor poprosił go, aby podszedł do pierwszych drzwi pociągu. Nic nie zapowiadało tego, co wydarzy się chwilę później.

Gdy mężczyzna znalazł się przy drzwiach, konduktor nagle je zamknął - dosłownie przed jego nosem. To jednak nie był koniec całej sceny. W momencie zamykania drzwi pracownik kolei wymownie pokazał palcem, co myśli o spóźnionym pasażerze. Chwilę później dorzucił jeszcze pokazanie języka, a następnie… zaczął tańczyć wewnątrz pociągu, który odjechał z peronu.

Na nagraniu nie widać ani nie słychać, co dokładnie było powodem takiego zachowania. Autor filmu sam przyznaje, że trudno powiedzieć, czym mógł podpaść konduktorowi. Być może chodziło o spóźnienie, niewłaściwe zachowanie albo zwykłe nieporozumienie. Jedno jest pewne - sytuacja była na tyle absurdalna, że szybko trafiła do sieci i wywołała lawinę komentarzy.

Internauci są podzieleni. Jedni uważają, że konduktor zachował się skrajnie nieprofesjonalnie i przekroczył granice. Inni twierdzą, że nie znamy całej historii i być może pasażer wcześniej zachowywał się nieodpowiednio. Pojawiają się też głosy, że to po prostu przykład czarnego humoru i nietypowej reakcji na stresującą pracę.

 

Bez względu na interpretację, jedno jest pewne - autor nagrania na długo zapamięta ten moment. A cała scena to kolejny dowód na to, że czasem spóźnienie na pociąg boli podwójnie. Szczególnie wtedy, gdy żegna go w rytmie tańca konduktora.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku